Witam,

   Poniżej przedstawiam przetłumaczony test drogich koniaków, jaki został opublikowany w niemieckim magazynie Der Feinschmecker nr 1/2003, str. 106-109.

„SZTUKA ŻYCIA – LUKSUS”

Bardzo stare koniaki są częścią najlepszych alkoholi świata. Czy koniaki powyżej 1000 € są warte tej ceny? Nasz test ujawnia kilka niespodzianek.

   Ekstrawagancja dzisiaj jest znowu w modzie. Ktoś kto ma dużą ilość pieniędzy i nie wie co z nimi zrobić może szybko kupić srebrny zestaw do szampana z kolekcji Maybach firmy Robbe & Berking w cenie 3.750 € lub wspaniały nóż do chleba inkrustowany drogimi metalami z firmy Gûde z Soligen w cenie 3.000 €. Rządowe gadki na temat oszczędzania nie mają żadnego wpływu na ten apetyt na luksus. Dowiedzieliśmy się, że pierwsze 2000 Maybachów zostało już sprzedanych w minimalnej cenie 330.000 €.

   Klienci, którzy nie oglądają każdego euro dwa razy są celem producentów koniaku do których kierują swoje najwyższej  klasy produkty. Remy Martin czy Hennessy nabywców na najlepsze koniaki w specjalnych karafkach w cenie ponad 1.000 €/szt. znajdują głównie wśród najbogatszych smakoszy z Dalekiego Wschodu. Pierre-Antoine Thoennissen, wyłączny dystrybutor La Fontaine de La Pouyade Grande Champagne Premier Cru ma pomysł by koniaki w cenie ponad 1.000  €/szt. skierować wprost do klientów salonów Maybacha, co jest dobrą okazją do ich dystrybucji. Nabywcy Maybacha na pewno z przyjemnością przyjęliby butelkę La Pouyade jako prezent przy kupnie samochodu. Thoennissen zamierza wkrótce przeprowadzić rozmowy w tej sprawie.

   Jakie są oczekiwania klientów tych tak kosztownych produktów? Czy te najdroższe koniaki są również najlepsze? Czy nabywcy ulegają bardzo sprytnej polityce marketingowej i płacą duże pieniądze bardziej za luksusowe opakowanie niż za jego zawartość? Dla przykładu taki koniak Richard Hennesy jest pakowany w jednokilogramową skórzaną walizkę, zaś Remy Martin Louis XIII ma karafkę w stylu rokoko.

   By poznać odpowiedź na powyższe pytania, zaprosiliśmy ekspertów i sommelierów do ekskluzywnego ślepego testu, który odbył się w klubie koneserów cygar „Havana Lounge” w Hamburgu. Każda marka była testowana tak samo, Jury nie wiedziało co testuje i nie znało ceny trunku. Test obejmował dziewięć marek w cenie od 150 do 1200 € za sztukę. Jako utrudnienie dodano brandy Pedro Domeq Carlos I, która w supermarkecie kosztuje 17 €/szt. Zadaniem Jury było ocenić każdy z koniaków i oszacować jego cenę. Wyniki testu były zaskakujące.

   Oto pierwsze wnioski, mamy trzy dobre wiadomości:

•   Po pierwsze, Jury okazało się kompetentne. Sędziowie szybko rozpoznali brandy za 17 € jako Brandy de Jarez. Większość z testerów zapłaciłoby za nią jednak więcej niż 100 €. Zatem Carlos I jest znakomitą brandy i ma wiele atutów zwłaszcza w porównaniu do jego ceny.

•    Po drugie, koniaki w cenach ponad 1000 € za sztukę nie mają dla zmyłki ładnych butelek ukrywających ich niedostatki, gdyż wszystkie zostały sklasyfikowane wśród pięciu pierwszych miejsc.

•    Po trzecie, odkryliśmy koniak w atrakcyjnej cenie, który może konkurować z tymi najdroższymi.

   Dlaczego koniaki klasy premium są tak drogie? Otóż, najdroższe koniaki pochodzą wyłącznie z najlepszych terenów (cru) znajdujących się w obszarze Grande Champagne (appellation controlée). Destylaty, które pochodzą wyłącznie z tego wyjątkowego cru  o powierzchni 12 500 hektarów, położonego na południowy-wschód od miasta Cognac, mają prawo do używania zastrzeżonej nazwy „Grande Champagne Cognac Premier Cru”. Tylko 18% koniaków sprzedawanych na świecie pochodzi z winnic z tego ściśle określonego obszaru (głównie uprawia się szczepy Ugni Blanc, rzadko Folle Blanche lub Colomard).

   Eaux-de-Vie (destylaty) Grande Champagne, po procesie destylacji są starzone w dębowych beczkach przez kilka lat i ten proces zmienia początkowo ostry destylat w pełny, gładki i elegancki koniak. Te trzy butelki w cenie ponad 1000 €/szt. mają bardzo szacowny wiek: Remy Martin Louis XIII jest skomponowany z koniaków, których wiek osiąga 100 lat, Richard Hennessy  120 lat zaś La Fontaine de La Pouyade aż 130 lat! (przyp. Czajkus: tu może chodzić także o średnią wieku).

   Nasz ślepy test bez wątpienia ujawnił lukę w jakości jaka istnieje pomiędzy dobrymi a najdroższymi koniakami. Chociaż butelki Lhéraud XO i Leopold Gourmel Quintessence zawierają destylaty 35-letnie  pochodzące z winnic z obszaru „Petite Champagne” (drugi pod względem klasy obszar) to nie zachwyciły Jury, ponieważ miały zarówno słaby bukiet i gorzkawy, metaliczny posmak , który był niewystarczająco bogaty. Szkoda zwarzywszy, że ich cena to 200 € za butelkę. Koniak Delamein Trés Venerable (180 €), który miał znakomity owocowy aromat, nie miał bogactwa smaku, harmonii i posmaku jaki mają koniaki 100-letnie.

   Olśniewającym zwycięzcą okrzyknięto koniak La Fontaine de La Pouyade. Ten znakomity koniak, cieszący się sławą wśród najlepszych znawców, w pełni zadowolił także Jury. Wśród fajerwerków roślinnych aromatów odkryć można: herbatę, drzewo cedrowe, kwiaty, pomarańcze. Bardzo elegancki La Pouyade jest naprawdę wart wydania 1.000 €. A tak naprawdę Jury podejrzewało, że jest to najdroższy koniak w teście.

    Najbardziej znane luksusowe koniaki jak: Louis XIII, Richard Hennessy i Hine Family Reserve wytrzymały porównanie z ich wysoką reputacją. Zaskoczeniem okazał się koniak Otard Extra sprzedawany w bardzo atrakcyjnej cenie 140 €. Jest to kompozycja koniaków z Grande i Petite Champagne i został on sklasyfikowany przez Jury na trzecim miejscu. Koniak ten ujął Jury swoim aromatem cytryna, śliwki z akcentem prażonej wanilii. Otard miał smak pełny, skoncentrowany z posmakiem charakterystycznym dla bardzo starych koniaków. Jury wyceniło go pięć razy drożej niż kosztuje w sklepie.

   Na zakończenie można dodać, że zawsze warto przed dokonaniem wyboru, spróbować wszystkich alternatyw. Tych, którzy są zdecydowanie nastawieni na luksus zachęcamy do dokonania własnego ślepego testu i wyłonienia swojej najlepszej piątki. Chociaż w sklepie za wszystkie testowane koniaki zapłacimy łącznie niemal 3.800 € to przecież prawdziwy entuzjasta powinien dostać zniżkę!

Zwycięska piątka (cena z butelkę 0.7 l):

1. La Fontaine de La Pouyade (40%, 1.000 €)

Ocena: Jest kompozycją tylko najlepszych koniaków z najlepszego cru, składowe koniaki były starzone nawet 130 lat, destylowany z wina z winogron szczepu Folle Blanche (co obecnie jest niezwykle rzadkie)

Aromat: kwiatów, owoców, drzewo cytrynowe, czarna herbata i wanilia.

Smak: zaskakująco długi finisz, pełny i słodki z perfekcyjnie zrównoważoną wytrawnością, bardzo długi w ustach. Jak na razie jeden z najlepszych koniaków na świecie.

2. Remy Martin Louis XIII (40% , 1.000 €)

Ocena: karmel, masło z nutami grejpfruta  i śliwki w górze. Okrągły i słodki w palecie i odrobinę słony. !00-letnie koniaki wchodzące w skład zestawu dają długi finisz w ustach. Wspaniały klasyk.

3. Otard Extra (40% , 140 €))

Ocena: Średnio 50-letni koniak destylowany z win pochodzących z Grande i Petite Champagne. W aromacie pomarańcza, cytryna z dodatkiem drewna, karmelu i prażenia. Bardzo słodki i harmonijny ale odrobinę za krótki finisz.

Rekomendacja Jury: elegancki koniak o wysokiej wartości z zaskakująco korzystną ceną.

4. Hine Family Réserve (42%, 400 €)

Ocena: Ten Grande Champagne koniak przekonuje z powodu jego znakomitego aromatu: ziół, rumianku, brzoskwiń, jabłek z drzewną nutą. Bardzo zrównoważony ale troszkę za mocny i zbyt wytrawny. Testerzy dobrze przewidzieli jego wysoką cenę.

5. Richar Hennessy (40% , 1250 €)

Ocena: Bardzo tradycyjny Grande Champagne koniak, częściowo destylowany z winogron odmiany Folle Blanche z koniakami nawet 120-letnimi. Bardzo drzewny bukiet z kwiatem cytryny i drzewem liczi. Powyżej vanilia i jodyna. Bardzo męski koniak, który wydawał się zbyt wytrawny  dla członków Jury. Jest wspaniałym połączeniem dla świetnego cygara z powodu jego siły i charakteru.

(1638)