Witam,
Poniżej kolejny tekst nieocenionego Zdzisława T. Nowickiego, który tym razem opisał Kontuszówkę. Znalazłem także na tyle ciekawy fragment w literaturze z XIX w., że zrobię z niego osobny wpis. W tekście Pan Zdzisław wspomina o tym, że Kontuszówkę w połowie XIX w. wprowadziła na rynek jedna z galicyjskich firm. Ciekawe która – póki co typowałbym Mikolascha, który produkował kontuszówkę w 1877 r.
Co ciekawe także Węgrzy produkowali polską kontuszówkę oraz Czesi, którzy produkują ją nawet dzisiaj. Fajnie byłoby jakby jakaś polska firma zainteresowała się tym rodzajem likieru. Wiemy, że Baczewski przed i po wojnie miał Kontuszówkę w swojej ofercie – może więc on także z nią powróci do Polski?
KONTUSZÓWKA
Kontusz (węg. kőntős, osman, kontos) w połączeniu z żupanem stanowił odświętny narodowy strόj Polakόw, zarówno szlachty, jak i mieszczaństwa, mężczyzn, kobiet i dzieci. Jednocześnie noszono go też na Węgrzech. Kontusz był w powszechnym użyciu od XVI do XVIII wieku i pόźniej. Moda na jego noszenie przyszła z Węgier, choć pochodzi on ze Wschodu. Sułtanowie tureccy za czyny wojenne dawali chanom (wodzom) Krymu i starszyźnie tatarskiej kontusze pąsowe ze złotymi guzami. Był to zatem honorowy ubiόr najwyższych dostojnikόw. Polacy w walkach ze Wschodem w XVI wieku zdobywali jako trofea wojenne kontusze starszyzny tatarskiej i z dumą zwycięzcόw zaczęli je przyodziewać na staropolskie żupany.
Kontusz była to długa, sięgająca za kolana suknia wierzchnia z rozciętymi rękawami zwanymi wylotami, zarzucanymi przez ramiona na plecy, zapinana z przodu na haftki lub ozdobne guzy. Był on zazwyczaj koloru ciemnego, niekiedy we wzory, podczas gdy żupan miał barwę jaśniejszą, kontrastową. Kontusze szyto z rόżnych materialόw, głόwnie z jedwabiu, bławatu czy kamlotu (wełna wielbłądzia), zimą często podbijano je futrem. Niezamożne mieszczaństwo nierzadko szyło swe kontusze z materiałόw wykonanych z tzw. łyka konopnego. Pas, noszony wcześniej na żupanie, od chwili, gdy zaczęto nim opasywać kontusz, wykonywany był z coraz większym przepychem z bogato zdobionych tkanin. Pierwszym krόlem polskim, ktόry chodził w kontuszu, był Jan III Sobieski (1629 – 1696). Zwyciężając Turkόw pod Wiedniem, miał on na sobie kontusz sukienny niebieski i biały jedwabny żupan.
Kontusz – to zielone, żupan – kremowe. Szlachcic polski z kielichem w ręku rys. Aleksander Orłowski (1777-1832), z kolekcji Jana i Jadwigi Nowak-Jeziorańskich
Kontusz był bardzo lubianym i mocno zakorzenionym w tradycji strojem Polakόw, nic więc dziwnego, że w drugiej połowie XIX wieku jedna z małopolskich gorzelni sporządziła likier ziołowo-korzenny, ktόremu nadała nazwę Kontuszόwka. W eksporcie likier ten nazywał się Kontuszόwka Polnischer Likőr lub Kontuszowka Liqueur.
Kontuszόwka była niezbyt słodkim likierem (6 – 9 %), należącym do trunkόw mocniejszych (38 – 45% vol.). Miała unikatowy, delikatny smak lawendowy, szybko więc znalazła licznych amatorόw. Jej nazwa natomiast nie była zastrzeżona toteż niebawem wśrόd producentόw alkoholi pojawili się naśladowcy, ktόrzy swym podrόbkom nadawali tę samą nazwę.
Według receptury oryginalnej, Kontuszόwka składała się ze spirytusowego nalewu na suche liście lawendy wąskolistnej, anyżku, badianu (anyż gwiaździsty), kolendry, skόrek cytrynowych, imbiru, gałki muszkatałowej, olejku z pieprzu kubeba oraz syropu cukrowego i karmelu do podbarwiania.
Imitacje Kontuszόwki miały najczęściej moc 42% vol. Sporządzane były na bazie naturalnych gotowych esencji w zestawie na 100 l gotowego produktu: 45 l spirytusu rektyfikowanego 95 – 96 % vol., 46 l wody, 9 l syropu cukrowego (6 kg cukru na 6 l wody), 1000 g esencji likieru Kontuszόwka (zob. dalej), 20 g esencji fiołka wonnego i 10 g esencji spirytusu winnego.
Wytwarzano rόwnież imitację Kontuszόwki o mocy 38 % vol. Był to likier całkowicie zestawiony z olejkόw eterycznych w ilości na 100 l: 10 g olejku lawendowego, 5 g olejku cytrynowego, 5 g olejku imbirowego, 5 g olejku muszkatałowego, 5 g olejku majerankowego, 5 g olejku jałowcowego oraz 40 l spirytusu rektyfikowanego 96 % vol., 7,5 l syropu cukrowego (12,5 kg cukru na 12,5 l wody), 52 l wody i karmel do zabarwienia na kolor bursztynowy.
W wiekach XIX i XX Niemcy słynęli w całej Europie z produkcji przerόżnych naturalnych esencji, olejkόw eterycznych sporządzanych z rόżnorodnych europejskich i egzotycznych aromatycznych surowcόw roślinnych (kwiatόw, ziόł, korzeni itp.) potrzebnych do wytwarzania wόdek gatunkowych. Były to bardzo mocne koncentraty, ktόre poprawiały, wzmacniały lub całkowicie samodzielnie nadawały pożądany aromat i smak kompozycjom likierowym. Oczywiście napoje alkoholowe sporządzane całkowicie z naturalnych surowcόw (nalewy, destylaty z nalewόw, spirytusy naturalne starzone itp.) są szlachetniejsze niż imitacje tych trunkόw, zestawiane z samych olejkόw lub z esencji najlepiej nawet rozpuszczających się w alkoholu.
W okresie międzywojennym jedną z najlepszych na świecie fabryk esencji, olejkόw eterycznych i barwnikόw roślinnych do wόdek była niemiecka firma Schimmel & Co w Militz koło Lipska, z oddziałami w Austrii w Bodenbach oraz w Czechach w miejscowości Podmakły. Likier Kontuszόwka musiał być w tym czasie tak bardzo popularny i wytwarzany przez tak wielu producentόw, że wymienionej firmie opłacało się w swej wielkiej palecie umieścić rόwnież jego gotową esencję, z ktόrej, po dodaniu rozcieńczonego spirytusu rektyfikowanego i cukru, błyskawicznie można było uzyskać dobra imitację oryginału w wyżej przedstawiony sposόb.
W Polsce po II wojnie światowej małe wytwόrnie wόdek uległy likwidacji, a żaden z upaństwowionych dużych zakładόw spirytusowych nie zainteresował się produkcją staropolskiej znamienitej wόdki gatunkowej Kontuszόwka na bazie zachowanej lub odtworzonej receptury. Wznowiono natomiast produkcję niektόrych przedwojennych wόdek gatunkowych, wsrόd ktόrych są i wyroby znakomite, i niedorόwnujące dawnym miksturom, do czego niewątpliwie przyczyniły się ewidentne odstępstwa od oryginalnych receptur lub ich nieudolne naśladownictwo oraz niestaranność w wykonaniu. Na tym polu jest jeszcze dziś wiele do zrobienia, tym bardziej, że obecnie dostępne są u nas wszystkie, nawet najbardziej unikatowe surowce podstawowe itd., jakie są na całym świecie. Warto sobie uświadomić, że dobrych staropolskich, tradycyjnych i prestiżowych napojόw spirytusowych jest na naszym rynku niedostatkiem a te, ktόre można znaleźć, są w niewystarczającym asortymencie.
Zdzisław T. Nowicki
RYNKI ALKOHOLOWE, lipiec 2005
(4512)
Chyba od roku 2011 produkuje likiernia rodzinna na południu Morav w R.Cz. likier „Kontušovka”. Zob. http://www.zufanek.cz/cs/