Prohibicja w Kanadzie

Witam,

   Większość z nas słyszała o prohibicji w Ameryce, ale o prohibicji w Kanadzie wie niewielu, no bo i skąd? A o prohibicji stale trzeba przypominać, żeby się nie powtórzyła 🙂

   Trudno mi zilustrować poniższy artykuł, stąd jako ilustracje przykłady kanadyjskich banderol na miniaturkach.

PROHIBICJA W KANADZIE I JEJ NIEPOPULARNOŚĆ – 1930 r.

   Nie wszystkim jest wiadomo, że w ubiegłych latach w Kanadzie, kraju sąsiadującym ze Stanami Zjednoczonymi, również przez pewien czas hołdowano „suchej” zasadzie. Nie tylko w Stanach, ale i w Kanadzie czasy powojenne zaznaczyły się dążnościami do „umiarkowania”. I tu jak w Stanach przebieg wprowadzenia prohibicji obfitował w dramatyczne, a obok tego i komiczne epizody.

   Pierwsze próby wprowadzenia prohibicji w Kanadzie czyniono już bardzo dawno. Jeszcze w roku 1875 wprowadzono zakaz spożywania alkoholu tak zwanym „aktem Scotta”.

   Przed wojną poszczególne prowincje Kanady miały każda swój własny system prohibicyjny, którego zresztą nie przytrzymywano się zbyt skrupulatnie. W latach 1920 i 1921 ludność kilku prowincji głosowała za zupełnym usunięciem alkoholu z obiegu: w ten sposób wprowadzono „suchy” system w Nowej Szkocji, Manitobie, Saskaczewanie i Albercie. Brytyjska Kolumbia odrzuciła zdecydowanie system prohibicyjny. Quebec wprowadził w 1923 r. swój własny system prohibicyjny, który polega głównie na państwowej kontroli handlu napojami wyskokowymi.

Kanada podział administracyjnyKanada, podział administracyjny, zdjęcie z Wikipedii

   W dziesięciu latach powojennych wypowiadały się kolejno wszystkie prowincje (rząd związkowy nie posiada w sprawach prohibicyjnych żadnej kompetencji) za takim lub innym systemem kontroli państwowej nad spożyciem alkoholu.

   Ostatnio wypowiadała się Nowa Szkocja, która zawsze była przedmurzem prohibicji. Tamtejsza ludność przed niedawnym czasem skłoniła się ku surowej kontroli przez państwo sprzedaży alkoholu.

   W ten sposób era prohibicji w Kanadzie została praktycznie zakończona. Wszędzie wypowiedziano się tylko za kontrolą państwową, ale bynajmniej nie skazywano alkoholu na banicję.

   Pozostała tylko jedna prohibicja – mianowicie Prince Edward Island, która hołduje najsurowszym prawom prohibicyjnym, zabraniając nie tylko sprzedaży alkoholu ale i spożycia go.

   Na ogół we wszystkich innych prowincjach lekkie piwa i wina mogą być sprzedawane bez żadnych ograniczeń. Można sprzedawać i alkohol ale z pewnymi zastrzeżeniami. Kontrola wprowadzona przez państwo wystarczyła do zupełnego usunięcia z widowni życia w Kanadzie wstrętnych „saloons”, czyli tajnych szynków, jak również znacznie obniżyła ilość wypadków publicznego upijania się do nieprzytomności. Gdy ludności nie zabrania się pić, lecz nie pozwala zarazem na nadużycia, nikt tych nadużyć nie popełnia.

   Państwowy system kontroli w poszczególnych prowincjach jest najróżnorodniejszy. Na ogół panują trzy systemy. Najstarszym jest system prowincji Quebec. Dopuszcza on sprzedaż piwa w piwiarniach, piwa i wina w hotelach i restauracjach. Na użytek domowy trunki mogą być nabywane tylko z magazynów państwowych i każdorazowo tylko w ilości jednej butelki.

NewBrunswick BanderolaBanderola prowincji New Brunswick

   W innych prowincjach, jak np. Ontario, nadzór państwowy idzie bardziej na kompromis z „pragnieniem” obywateli: państwo tu dostarcza całe skrzynki z największą punktualnością do domu, który je zamawia. Ceny są trochę słone (nie są to jednak w żadnym razie ceny bootlegerskie), co sprawia, że państwo zarabia grubo na tym monopolu, czy półmonopolu. Wielkie dochody z tego źródła idą wyłącznie na inwestycje w budowie pięknych dróg, których Ontario posiada coraz więcej. Za kulisami tych zjawisk kryje się jednak przykre zjawisko tajnego szmuglu… tańszego dla Kanady, bardzo drogiego dla Stanów Zjednoczonych.

   Całe wybrzeże Kanady roi się od szmuglerów. Stosunki tu panujące można by nazwać romantyzmem amerykańskiej kryminalistyki. Ciągłe utarczki nocne, kontrabanda w najtrudniejszych warunkach terenowych, niespodziewane spotkania, starcia, zwycięstwa, porażki – wszystko to składało się na obraz godny pióra zdolnego powieściopisarza. Skutki szmuglu dają się odczuwać przede wszystkim na całym wybrzeżu Nowej Szkocji. Tu najwcześniej wszyscy przyszli do przekonania, że dziesięcioletnia wytężona walka prohibicyjna przyniosła więcej szkód, niż korzyści. Dość nadmienić, że w przeciągu tych 10 lat straciło życie w walkach nocnych około 7000 ludzi. Prohibicja jest dobrym interesem tylko dla bootlegerów.

Ontario BanderolaBanderola prowincji Ontario

   Czy głosy krytyki oddziaływają na opinię Stanów Zjednoczonych. Tak, ale ponieważ prawo prohibicji jest umieszczone w paragrafach konstytucji związkowej, zniesienie jej jest rzeczą nader trudną, jeżeli nie niemożliwą. Kanada pod tym względem jest o wiele szczęśliwsza. Wola ludności poszczególnych prowincji nie jest krępowana przez paragrafy konstytucji.

   W jakim stopniu stosunki kanadyjskie oddziaływają na sprawę prohibicji w Stanach Zjednoczonych, czas pokaże. Tymczasem kanada jest eldoradem wypoczynkowym dla obywateli Stanów Zjednoczonych, którzy przybywają tu aby po „okropnościach” systemu prohibicyjnego odpocząć przy kieliszku dobrego wina, whisky i piwa.

(1119)

No comments yet.

Leave a Reply