Głównym przedmiotem moich zainteresowań pod kątem przedsiębiorstw są: Fabryki Wódek i Likierów, następnie Wytwórnie Win, Gorzelnie, Browary, trochę Producenci papierosów i cygar oraz od przypadku do przypadku np. Fabryki Octu 🙂 Wpis urozmaicają etykietki octów różnych producentów.
Zacznijmy od krótkiej notki z 1933 r. opisującej ocet:
Ocet można śmiało nazwać jednym z pierwszych środków spożywczych, bo z chwilą, gdy warunki techniczne pozwoliły nam na uskutecznienie procesów fermentacji alkoholu z tą samą chwilą pojawił się w użyciu ocet. Ocet fermentacyjny jest wytworem czysto naturalnym. Alkohol (spirytus) rozcieńczony wodą i octem w odpowiedniej proporcji, zaprawia się pewnemi bakterjami, które łącznie z tlenem przechodząc przez bukowe wióry przetwarzają alkohol w kwas octowy.
Ocet fermentacyjny używa się przeważnie jako aromatyczną przyprawę, lub też środek konserwacyjny, – ocet pobudza apetyt i wzmaga wydzielanie soku żołądkowego. Już egipcjanie, asyryjczycy, babilończycy, grecy i rzymianie wytwarzali ocet winny, – tysiące lat był ocet jedyną kwaśną zaprawą środków spożywczych. Nie tylko, jednak jako przyprawę do potraw stosowano ocet, – rozcieńczano go bowiem wodą i używano jako napoju orzeźwiającego. W czasie epidemii dżumy i cholery uważano ocet za środek dezynfekcyjno-profilaktyczny, stosując go wewnętrznie i zewnętrznie. Nawet dziś jeszcze kąpiele octowe, oraz wdychanie (inhalacja) par octowych są dobrym środkiem leczniczym i zapobiegawczym przy schorzeniach organów oddechowych, grypie itp.
Jako podstawowy surowiec do produkcji octu naturalnego (fermentacyjnego) używa się przeważnie spirytusu przetworzonego przez gorzelnie rolnicze z kartofli. W interesie też rolnictwa leży wyrugowanie z kuchni kwasu cytrynowego i zastąpienia go octem spirytusowym. Każda gospodyni, która w swem gospodarstwie używa ocet – oddaje tem samem przysługę rolnictwu.
Tylko większe zapasy octu na składzie mogą gwarantować konsumującej publiczności aromatyczny i odleżały towar. Jakość bowiem octu, tak jak to ma miejsce w winie i konjaku zależy od jego wieku. Dla dodania smaku, uzyskania naprawdę miłej dla podniebienia potrawy należy dodawać do wszelkich sosów, majonezów, marynat i sałat, dobrego starego octu znanej marki.
Oraz notka z „Przemysłu Octowego” z 1930 r.:
Od chwili powstania Państwa Polskiego do r. 1926-go produkcja octu fermentacyjnego w naszym kraju wzrastała z roku na rok, przeciętnie o jakieś 20% rocznie. Jednakże w roku 1927-ym ten wzrost produkcji został zahamowany przez podniesienie cen spirytusu, przeznaczonego dla fabryk octu prawie o 100%. Ta podwyżka cen surowca była dla fabryk octu tern silniejszym ciosem, że równocześnie nie podniesiono ani ceł importowych na esencję octową i surowce do jej wyrobu, ani nie podwyższono podatku spożywczego od esencji. Okoliczność ta w poważnym stopniu wpłynęła na zwiększenie zdolności konkurencyjnej fabryk, wytwarzających esencję octową. Esencja octowa, wprowadzona w większej ilości w czasie wojny przez okupantów niemieckich, którzy ocet spirytusowy, jako zdrowszy, wywozili do Niemiec, rozpowszechniła się wśród naszej ludności, zwłaszcza w okolicach o niższym poziomie kulturalnym. Wpływa to ujemnie na nasz bilans handlowy, gdyż surowce do wyrobu esencji octowej są prawie w 50% pochodzenia zagranicznego.
Tak się składa, że o Fabryce Octu Spirytusowego „MONOPOL” z Warszawy należącej do rodziny Komiczów mam kilka informacji, stąd ten wpis.
Warszawska Fabryka Octu Spirytusowego „Monopol” została założona w 1895 r. W 1909 r. mieściła się pod adresem ul. Grzybowska nr 41. Właścielami byli Henryk Komicz i Józef Komicz. Fabryka produkowała octy spirytusowe, winne i estragonowe i zatrudniała minimum 12 robotników osiągając obrót roczny w wysokości 50.000 rubli. Reklama Ocetpolu z pozdrowieniami dla kolegi Rafika 🙂
STOISKO WARSZAWSKIEJ FABRYKI OCTU SPIRYTUSOWEGO „MONOPOL” JÓZEF KOMICZ NA KIERMASZU KUPIECKIM – 1937 r.
Ostatnimi laty obserwujemy poważny rozwój rodzimego przemysłu octu spirytusowego. Dzięki umiejętnej propagandzie prowadzonej przez poszczególne fabryki w zakresie zbytu tego artykułu, zyskuje on coraz liczniejsze grono odbiorców zarówno na terenie przemysłowym, a więc fabryk konserw, marynat itp. jak również w gospodarstwie domowym. Odnośny przemysł reprezentowany jest przez kilkanaście większych fabryk octu spirytusowego oraz cały szereg drobnych wytwórni i rozlewni. Wśród fabryk, które działalnością swą przyczyniły się do postawienia rodzimej wytwórczości na tak wysokim poziomie, na jakim obecnie się ona znajduje, wymienić należy przede wszystkim WARSZAWSKĄ FABRYKĘ OCTU SPIRYTUSOWEGO „MONOPOL” JÓZEF KOMICZ Sp. z o. o. (Warszawa, ul. Grażyny 7, tel. 4-13-26). Fabrykaty te znane na rynku jeszcze w czasach przedwojennych, stale z roku na rok zyskują coraz liczniejsze grono odbiorców wobec wysokiej jakości niczym nie ustępującej najlepszym markom octu zagranicznego. Firma „MONOPOL” stale się rozwija z roku na rok, powiększając swe zakłady wytwórcze. Przed paru laty dotychczasowy lokal firmy na ul. Grzybowskiej okazał się zbyt szczupły dla jej możliwości rozwojowych i dlatego dyrekcja fabryki przeniosła urządzenia produkcyjne do nowego gmachu przy ul. Grażyny 7, gdzie zastosowano wszelkie najnowsze udoskonalenia produkcyjne, pozwalające zarówno na podniesienie jakościowe produkcji, jak i obniżenie jego cen.
Również najnowsze wymogi higieny znajdują wyraz w urządzeniach technicznych fabryki. Produkuje ona najrozmaitsze rodzaje octów, odpowiadających najwybredniejszym wymaganiom pod każdym względem i dzięki temu marka firmowa wysuwa się na czołowe miejsce z pośród innych będących na rynku. O wysokiej jakości wyrobów firmowych świadczy zarówno stale wzrastający na nie zbyt, jak również dodatnie orzeczenie Państwowego Zakładu Badań Żywności i Przedmiotów Użytku w Warszawie oraz najwyższa nagroda Ministerstwa Przemysłu i Handlu w postaci dyplomu honorowego, udzielona za ocet, wystawiony na Wystawie Spożywczo-Higienicznej w Warszawie w r. 1926.
Zwiedzając dział spożywczy Kiermaszu Kupiectwa zauważamy również niewielkie, aczkolwiek ujęte w pomysłową nieszablonową a efektowną szatę dekoracyjną stoisko Warszawskiej Fabryki Octu Spirytusowego „MONOPOL” Józef Komicz. W stoisku umieszczono pochyłą ścianę zrobioną z butelek z octem firmowym od wewnątrz oświetloną, co stwarza odpowiednią grę kolorów. Około stoiska tego stale gromadzą się licznie zwiedzający je przedstawiciele sfer kupieckich jak i konsumentów. Firma wyrabia najrozmaitszych gatunków octy, a więc t. zw. stołowy do marynat, do rozcieńczania oraz ocet p. n. „Winegrol”, sprzedaje ona towar zarówno w butelkach jak i w beczkach. W wyniku Kiermaszu Detalicznego Kupiectwa zasięg odbiorców firmowych doznał dalszego rozszerzenia.
Gustaw Keilich, Fabryka Octu Spirytusowego w Łodzi z oddziałem w Warszawie
(1830)
Leave a Reply