Witam,
Dzisiaj temat mi trochę obcy ale myślę, że trochę osób zaciekawi – ocena piw 🙂 Obecnie na naszych oczach mamy prawdziwą eksplozję browarów domowych, rzemieślniczych czy kontraktowych – taki trend przybyły z USA. I dobrze, bo piw z koncernów już się pić nie da! wszystkie smakują tak zasadniczo tak samo.
Ja generalnie piwami i historią browarów się nie zajmują, ponieważ uważam, że nie jestem w stanie wszystkiego ogarnąć – ale ostatnio natknąłem się na ciekawą dyskusję o jakości piwa – jaka miała miejsce w prasie na przełomie lat 70. i 80. XIX w. i postanowiłem poszczególne artykuły na blogu co jakiś czas zamieścić.
Na początek jednak krótki przegląd browarów jakie wystawiały swoje piwa na wystawie w 1874 r. wraz z ocenami.
PIWA WYSTAWOWE
Ze sprawozdania z Wystawy Płodów Gospodarstwa Wiejskiego w 1874 r. w Warszawie – które to jednak Sprawozdanie wydrukowane zostało znacznie później, dajemy tutaj wyjątek o piwach, jako oparty na ścisłej analizie.
Z obfitości i różnorodności okazów dostarczonych na wystawę 1874 r., łatwo przyjść do przekonania, że przemysł piwowarski od wystawy 1870 roku znakomicie się w kraju rozwinął, i starał się czynić zadość różnorodnym wymaganiom konsumentów*. Zaznaczyć jednak wypada, że wyrób piw zwyczajnych w browarach lepiej urządzonych, prawie całkowicie zarzuconym został, pomimo że średnia klasa mieszkańców prowincji, chętnie je konsumuje, poprzestając z konieczności na lichych po największej części wyrobach drobnych browarów. Z powodu ważności tego przemysłu rolnego, przedstawione na wystawie okazy podane zostały ścisłej analizie, której wypadki obejmuje następująca tablica.
* W roku 1870 liczono wszystkich browarów w kraju 577, które wyrabiały do 7,216,463 wiader różnych piw i porteru.
Porządkując cyfry według stosunku rosnącego procentów ekstraktu otrzymać można szereg następujący:
Biorąc pod uwagę stosunek ekstraktu do alkoholu w rozmaitych piwach europejskich obecnie produkowanych wypadnie:
– w piwach angielskich na 1,000 garncy alkoholu – 1,009 garncy ekstraktu,
– w piwach francuskich na 1,000 garncy alkoholu – 1,100 garncy ekstraktu,
– w piwach niemieckich na 1,000 garncy alkoholu – 1,144 garncy ekstraktu,
– w piwach belgijskich na 1,000 garncy alkoholu – 1,224 garncy ekstraktu.
W piwach zaś przedstawionych na naszej wystawie rozdzielając je na 3 kategorie: słabych od 3% do 4% ekstraktu, średnich od 5% do 6%, ekstraktu, i mocnych od 7% do 8% ekstraktu, stosunek alkoholu do ekstraktu wyrazi się w następujący sposób:
– w piwach słabych na 1,000 garncy alkoholu – 645 garncy ekstraktu,
– w piwach średnich na 1,000 garncy alkoholu – 1,102 garncy ekstraktu,
– w piwach mocnych na 1,000 garncy alkoholu – 1,709 garncy ekstraktu.
Cyfry te wyraźnie świadczą, że o ile piwa dostarczane ubogim konsumentom, najmniej odpowiadają swemu celowi, i wartość ich pożywna jest bardzo ograniczona, to na odwrót piwa zbytkowne firm N. 3, N. 15 i N. 20 ilością stosunkową ekstraktu przewyższają piwa zagraniczne.
I na zakończenie jeszcze informacja o browarze drozdowskim, produkującym piwo ocenione jako zbytkowe 🙂 – artykulik akurat miałem pod ręką. Etykietka pochodzi STĄD
Wkrótce kolejne wpisy historyczne dotyczące piwowarstwa.
(656)
Leave a Reply