Witam,
Na życzenie @trzy_czwarte_litra wpis o polskiej whisky do którego zabierałem się już od jakiegoś czasu, ale bez przekonania.
Cóż można powiedzieć o polskiej whisky? Pierwsza podobno dojrzewa cyt. „Tymczasem niewielu zapewne wie, że w niewielkiej mazurskiej wsi Jabłonka koło Nidzicy od półtora roku w ponad 250 beczkach leżakuje pierwsza polska whisky. Jej producentem jest rodzinna mikrodestylarnia Z. Kozuba i Synowie, obecna na rynku szlachetnych trunków od 2005 r.” Całość artykułu TUTAJ.
Jak dla mnie pierwszą polską whisky to trunek Kozuby nie będzie, a to z tej przyczyny, że już przed wojną np. Baczewski produkował whisky pod marką „Old Polish Whisky”. Powyżej na zdjęciu wstępnym mamy pokazany korek od tej whisky Baczewskiego i o dziwo jako logo – czerwoną gwiazdę? Z pollabelem mamy podejrzenia, że tak naprawdę w butelce nie ma whisky a jest starka. Pollabel nawet teoretyzuje, że ta gwiazda czyli po angielsku star to nawiązanie właśnie do starki, ale czy tak było naprawdę to tego już nawet najstarsi lwowiacy nie wiedzą. No dobrze poniżej kilka zdjęć tej tajemniczej whisky Baczewskiego.
Zdjęcia są takie jakie otrzymałem od właściciela butelki, lepszych nie udało mi się uzyskać
Sama butelka jest dość ciekawa o niespotykanym kształcie. Fajny jest kształt podstawy butelki w kształcie również gwiazdy. Co do datowania tej butelki, z uwagi na posługiwanie się niemiecka nazwą Lwowa – Lamberg, to butelka wydaje się pochodzić sprzed I wojny światowej, aczkolwiek są źródła mówiące, że tuz powojnie Baczewski także posługiwał się nazwą Lamberg.
Sama butelka została zostawiona babci obecnego właściciela, przez jednego z pracowników pracujących na jej farmie w latach 70.
Czy zatem Kozuba produkuje właśnie pierwszą polską? Nie, produkuje którąś z kolei 🙂 A o kolejnych powojennych polskich whisky w kolejnym wpisie – CZĘŚĆ 2.
(4132)
Leave a Reply